Marta
Do końca nie wierzyłam w to całe czary-mary. Spętanie miłosne? Zaklęcia na miłość? Pewnie po raz kolejny straciłam pieniądze na obietnice bez pokrycia – myślałam. Jednak już po kilku dniach od rytuału zaczęłam zauważać zmiany w swoim życiu. Przede wszystkim zaczęłam lubić patrzeć na siebie w lustrze. Czułam się atrakcyjna wewnątrz i na zewnątrz. Dawno tego nie doświadczyłam. Moją zmianę zaczęli zauważać moi bliscy, osoby z pracy, koleżanki. To było już coś. Czułam, że znów mogę jakoś pomóc swojemu szczęściu. Zaczęłam częściej się uśmiechać i wychodzić do ludzi. Przestałam obsesyjnie myśleć o poznaniu faceta. Byłam wolna. Ku mojej radości, zupełnie niepostrzeżenie po kilku tygodniach poznałam Tomka, który pod każdym względem spełniał moje oczekiwania i jesteśmy razem do dziś
2022-06-23 18:32:23